Jakie rośliny hodujecie w domu?
Próbowaliście kiedyś swoich sił z roślinami egzotycznymi? Ostatnio bardzo modne są u nas drzewka awokado. Żeby mieć takie w domu potrzebujemy pestki awokado i trochę cierpliwości :). Bez większych problemów w podobny sposób można wyhodować ananasa czy mango. Ja podjęłam się próby wyhodowania figowca pospolitego zwanego potocznie figą. Jakiś czas temu dostałam drzewko figowe, a właściwie jego szczepkę. Rosła ona w angielskim ogrodzie mojego wuja. Trafiła tam z Sycylii, którą często odwiedzam. Prawda, że długą drogę przebyła, zanim trafiła w moje ręce?
Ku mojej wielkiej radości próba się powiodła!
Co to za drzewo ten figowiec?
Figowiec to drzewo owocowe uprawiane od tysięcy lat w Azji oraz Afryce. Z czasem uprawy figowca upowszechniły się w całym basenie Morza Śródziemnego przede wszystkim w Turcji i Afryce Północnej. W Europie bije rekordy popularności we Włoszech i w Grecji.
Drzewko figowe to bardzo piękne i długowieczne drzewo, dość łatwe w uprawie. Z powodzeniem może rosnąć w doniczce na balkonie. W przeciwieństwie do wielu innych gatunków drzew owocowych, drzewko figowe owocuje kilka razy w roku: w czerwcu, dojrzewają figi zwane „rozetami”, które pojawiają się w kątach liści. Prawdziwe figi, te jadalne, pojawiają się na drzewie wiosną i dojrzewają w sierpniu i wrześniu. Jeśli chodzi o owoce, to nie możemy zapomnieć o fakcie, że jest to roślina dwupienna. Oznacza to, że niektóre rośliny wydają kwiaty “męskie” a inne “żeńskie”. Żeby uzyskać owoce konieczne jest zarówno drzewko “męskie” jak i “żeńskie”.
Dlatego też, jeśli chcecie uzyskać owoce, musicie wybrać taką odmianę hodowlaną, która dla zawiązania owoców nie potrzebuje obecności roślin płci przeciwnej (np. dosyć popularną odmianę Brown Turkey).
Na wszystkich zdjęciach widzicie moje drzewko i moją pierwszą wyhodowaną figę:
Wystarczy ziemia i dużo słońca
Rośnie właściwie na każdego rodzaju podłożu, za wyjątkiem terenów gliniastych. Jej wzrost jest bardzo intensywny w pierwszym okresie. Ja swoją figę musiałam przesadzać już dwa razy (update z maja 2018: trzecie przesadzenie)! Podobno w kolejnych latach wzrost się wyhamowuje, przesadzać będzie trzeba jedynie raz w roku, na wiosnę.
Figowiec to roślina śródziemnomorska, potrzebuje więc dużo ciepła. Nie lubi niskich temperatur ani zimnych wiatrów. W polskich warunkach w okresie jesienno-zimowym najlepiej przechować ją w pomieszczeniu o umiarkowanej temperaturze (ok 4-8 stopni).
Skoro ciepło, to i światło, co nie powinno dziwić: słońca na Sycylii nie brakuje!
Jak tylko przyjdą słoneczne dni, umieśćcie swoją roślinę na parapecie lub balkonie z dużym nasłonecznieniem. Odwdzięczy Wam się wspaniałymi liśćmi, szybkim wzrostem oraz owocami..
Roślina nie ma zbyt dużych wymagań jeśli chodzi o wilgotność, pamiętajcie zatem, aby jej nie przelać, zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy to przechodzi w fazę spoczynku i nie potrzebuje dużej ilości wody. W tym okresie figa zrzuca również liście i wymaga nieco niższej temperatury.
Kiedy drzewko figowe już zaowocuje duże szkody może poczynić intensywny deszcz, ponieważ owoce są bardzo delikatne i mogą ulec zniszczeniu. Miejcie to na uwadze, bo okres owocowania przypada u nas na koniec lata i wczesną jesień, kiedy prawdopodobieństwo deszczu wzrasta.
To co? Zachęciłam Was? Spróbujecie? Koniecznie podzielcie się waszym doświadczeniem w hodowaniu drzewka figowego w domu z nami w komentarzu. Zachęcamy Was też do odwiedzania naszego profilu instagramowego, gdzie na bieżąco informujemy o naszych działaniach.
Dzień dobry, w tym roku w maju kupiłam dość duże drzewko, które stało cały czas na balkonie. Zastanawiam się kiedy schować ją do mieszkania. Czy tylko w okresie mrozów ? Czy na razie przy temperaturach 5-10 stopni lepiej zostawić na balkonie czy schować już do mieszkania? Dodam, ze w mieszkaniu nie mam chłodnego, ciemnego pomieszczenia, o którym wszędzie wspominają przy zimowaniu rośliny…. Będę wdzięczna za radę. Pozdrawiam
Hej Alicja. Moje drzewko stoi w domu całym rokiem. W pokoju, w salonie.Traktuje je jak normalną roślinę doniczkową i daje rade. Nie mam niestety balkonu więc nie jestem taką szczęściarą a na podwórku nie ma na niego miejsca. Myślę, że możesz go jeszcze potrzymać na zewnątrz a potem wstawić do salonu 🙂 Obserwuj jednak temperatury, zwłaszcza w nocy bo tu zaczyna być już bardzo zimno.
Dziękuję