Co zrobić, kiedy jeszcze nie nadszedł wyczekany czas urlopu, a miasta masz już serdecznie dosyć? Jest gorąco, wszędzie pełno samochodów, zieleni jak na lekarstwo. Z tą naszą zielenią miejską marnie niestety. Chodzę, robię zdjęcia i nie mogę uwierzyć jak wiele siły i woli walki mają rośliny. I jak bardzo uniemożliwiamy im ekspansję betonując wszystko wokół. Wiecie co odkryłam wczoraj na ulicy Krupniczej? Spomiędzy płyt chodnikowych, a ściany kamienicy wyrasta tam … krzak pomidora! Rozwiązaniem może być wizyta w ogrodzie botanicznym w Krakowie.
Mamy nadzieję, że oprócz Inspektów mamy w mieście więcej dywersantów, którzy rozrzucają bomby nasienne, żeby zazielenić miasto. Bo dziś chciałam napisać o Ogrodzie Botanicznym w Krakowie.
Ogród botaniczny Uniwersytetu Jagiellońskiego
Zacznijmy od planu. Na stronie internetowej Ogrodu znajdziecie sporo informacji, w tym poniższy plan:
Plan Ogrodu Botanicznego
Ogród botaniczny w Krakowie położony jest w samym centrum miasta, pomiędzy dwoma rondami: Mogilskim i Grzegórzeckim. Założono go w 1783 roku, co czyni go najstarszym ogrodem botanicznym w kraju! Ogród Botaniczny UJ jest wpisany do rejestru zabytków, jako cenny obiekt przyrody, pomnik historii nauki, sztuki ogrodniczej i kultury.
Zdawaliście sobie sprawę, że ogrody botaniczne to najstarsze instytucje naukowe świata? Już w starożytnych Atenach zakładano je, żeby prowadzić badania nad roślinami.
A co można robić w nim dzisiaj?
Ogród jest oazą zieleni w mieście. Dla tych, którzy szukają ciszy i kontaktu z naturą, idealne będą ławki ustawione w cieniu drzew. Jeśli pójdziecie tam w dzień powszedni zobaczycie osoby czytające książki, pogrążone w rozmowie lub kontemplujące zieleń. W weekendy jest tutaj więcej chętnych do kontaktu z przyrodą eksplorujących ścieżki i alejki.
Dla dzieci taka wyprawa to niezmiennie wielka przygoda. Kiedy proponujemy im wizytę w Ogrodzie Botanicznym, cieszą się tak samo, jak na wyjście do Muzeum Lotnictwa. Co prawda raz na jakiś czas usłyszycie przejeżdżający nieopodal tramwaj, ale to nie zmienia faktu, że łatwo zapomnieć, że jesteście w centrum miasta.
Kiedy ostatnio widzieliście w mieście trzmiele i pszczoły? Nam udało się je uwiecznić przy pracy!
Ogród botaniczny w Krakowie – szklarnie
Jeśli tu będziecie, koniecznie zajrzyjcie do szklarni! Mamy tu szklarnię “Victoria” oraz palmiarnię “Jubileuszową”. Ich urok polega nie tylko na tym co wewnątrz. Obydwie zachwycają jako obiekty architektoniczne.
Dzieciaki uwielbiają do nich zaglądać! Znajdziecie tam mnóstwo egzotycznych roślin. Są rośliny wiszące, płożące, pływające. I kłujące! Dorzuca jeden z moich synów. Faktycznie! Kaktusy też tu są.
Ogród botaniczny w Krakowie – rośliny
W ogrodzie są rośliny miękkie i puszyste, są kolczaste, są rośliny użyteczne (jak bambus czy drzewa owocowe) oraz takie, które są po prostu piękne. Możecie tu zobaczyć drzewo kakaowca, krzewy wanilii (inaczej ją sobie wyobrażałam szczerze mówiąc :-)), wielkie owoce pomelo, krzewy awokado, modne ostatnio fikusy, rośliny owadożerne i tysiące innych cudów.
Za cenę biletu rodzinnego zafundowaliśmy sobie fenomenalne popołudnie! To było prawie jak wyprawa na drugą stronę globu!
Zabrakło nam tylko czasu na wejście do Muzeum Ogrodu Botanicznego. Ale nic straconego, bez wątpienia odwiedzimy ogród jeszcze nie raz!