Moja Mama mawia, że jedzenie powinno wyglądać tak samo dobrze, jak smakuje. To zdanie doskonale opisuje lody kwiatowe z lodziarni Najs Cream z Poznania. Zresztą, nie trzeba chyba nic więcej pisać, sami widzicie zdjęcia i wiecie co się teraz dzieje z Waszymi śliniankami 🙂 Kto by pomyślał, że kwiaty jadalne tak mocno rozbudzają wyobraźnię oraz apetyt! Pamiętacie nasz artykuł o kwiatach jadalnych, który napisała Joasia Gałązka z bloga Offgrodniczka? Dzisiejszy artykuł jest kontynuacją tematu kwiatów jadalnych.
Zadałyśmy Ewie i Julianowi kilka pytań o ich lody.
DK: Skąd pomysł na użycie kwiatów jadalnych jako składnika lodów?
E: Chcieliśmy zrobić coś pięknego i wyjątkowego, coś żeby nasz produkt nie był kolejnym nudnym lodem na patyku, tylko pełnym kolorów i smaków małym dziełem sztuki. Kwiaty wabią owady, dzięki czemu te roznoszą ich pyłek – podobnie dzieje się z naszymi klientami i wieścią o naszych lodach.
DK: Jakich kwiatów używacie?
E: Listki mięty, listki nasturcji, bratki, smagliczki, chabry, chryzantemy, stokrotki, dalie, lwie paszcze, cynie, róże, lewkonie, stokrotki, itp.
DK: Czy zanim kwiat stanie się częścią loda, musi zostać specjalnie przygotowany (na przykład, żeby nie stracił formy lub koloru pod wpływem niskiej temperatury)?
E: Nie jest to potrzebne 🙂
DK: Jak powstają nowe kompozycje smakowe? Przechodzą jakieś testy? Czy też smak kwiatów jest na tyle uniwersalny, że można je dowolnie łączyć z owocami?
E: Nie testujemy, zdajemy się na nasze kubki smakowe, eksperymentujemy i tworzymy nowe smaki, które w większości zdają egzamin 🙂
DK: Macie swoją ulubioną kompozycję kwiatowo – owocową?
E: Najbardziej lubię nasz klasyczny już smak limonki z miętą i mieszanką różnych kwiatów. Julian woli połączenie limonki z miętą i chilli z listkami mięty.
DK: Hodujecie sami kwiaty do lodów?
E: Nie. Do wyrobu naszych lodów używamy wyłącznie kwiatów z wymaganymi atestami 🙂 Oczywiście na ogrodzie również mamy swoje kwiatki jadalne, ale zostawiamy je dla własnego użytku.
DK: Co znajdziemy w Waszej ofercie oprócz lodów z kwiatami?
E: Znajdziecie lody nakładane w klasycznych, jak i bardziej eksperymentalnych smakach, np. wanilia z karmelizowanymi przez nas kawałkami bekonu czy konopne z dodatkiem masła z nasion konopii. Deser lodowy podany w połówce świeżego kokosa i lodową ciasteczkową kanapkę.
No dobra, nie wiem jak Wy, ale ja mam ochotę wsiąść do pociągu do Poznania i podelektować się tymi cudeńkami.
Lodziarnio-kawiarnia Najs Cream Wawrzyniaka 20 otwarte pon-nd 12-20.
Lodziarnia Najs Cream Widłakowa 11 otwarte pon-pt 15-20, sb 12-20 i nd 11-20.