PIERWSZY W POLSCE PORTAL O MIEJSKIM OGRODNICTWIE
PIERWSZY W POLSCE PORTAL O MIEJSKIM OGRODNICTWIE
Od początku istnienia Inspektów raz na jakiś czas spotykamy na swojej ogrodowej ścieżce dobre dusze. Takich specjalistów - ekspertów z koszem pełnym uwag i rad. Co nam doaradzają? Żeby uprawiać cukinie zamiast dyń? A może pietruszkę koło ogóka, a nie koło bobu?...
Pytanie o to, jak się ma uprawa warzyw w mieście do miejskich zanieczyszczeń (powietrza, gleby i wody) słyszymy od kiedy zaczęłyśmy mówić o miejskim ogrodnictwie. Bardzo często to nawet nie są pytania, tylko kategoryczne stwierdzenia, że to nie ma sensu, bo uprawa...
Zima nie zima, coś zielonego jeść trzeba. A zimą -jak wiadomo- ciężko o świeże, lokalne witaminki. Przed czasami lodówek i konserwantów, luty i marzec były najcięższymi miesiącami, to przednówek. Zapasy z ubiegłego roku już się kończyły, a na nowe uprawy...
Co roku jest tak samo: jeszcze się dobrze lato nie skończy, a my już szperamy po szafkach szukając słoików, na targu uśmiechamy się się najędrniejszych marchewek i buraków i uzupełniamy braki w szafce z przyprawami (ziele angielskie! liście laurowe!).No nie da się...
Piwnica. Ciemno, wilgotno i pajęczyny. Wstrzymuję oddech i zbiegam jak najszybciej po schodach, chwytam słoik ogórków/buraczków/kompot z truskawek i zwiewam na górę. Tak to pamiętam z dzieciństwa. Piwnica z przetworami, która dziś jest jak...
Od początku istnienia Inspektów raz na jakiś czas spotykamy na swojej ogrodowej ścieżce dobre dusze. Takich specjalistów - ekspertów z koszem pełnym uwag i rad. Co nam doaradzają? Żeby uprawiać cukinie zamiast dyń? A może pietruszkę koło ogóka, a nie koło bobu?...
Pytanie o to, jak się ma uprawa warzyw w mieście do miejskich zanieczyszczeń (powietrza, gleby i wody) słyszymy od kiedy zaczęłyśmy mówić o miejskim ogrodnictwie. Bardzo często to nawet nie są pytania, tylko kategoryczne stwierdzenia, że to nie ma sensu, bo uprawa...
Zima nie zima, coś zielonego jeść trzeba. A zimą -jak wiadomo- ciężko o świeże, lokalne witaminki. Przed czasami lodówek i konserwantów, luty i marzec były najcięższymi miesiącami, to przednówek. Zapasy z ubiegłego roku już się kończyły, a na nowe uprawy...
Co roku jest tak samo: jeszcze się dobrze lato nie skończy, a my już szperamy po szafkach szukając słoików, na targu uśmiechamy się się najędrniejszych marchewek i buraków i uzupełniamy braki w szafce z przyprawami (ziele angielskie! liście laurowe!).No nie da się...
Piwnica. Ciemno, wilgotno i pajęczyny. Wstrzymuję oddech i zbiegam jak najszybciej po schodach, chwytam słoik ogórków/buraczków/kompot z truskawek i zwiewam na górę. Tak to pamiętam z dzieciństwa. Piwnica z przetworami, która dziś jest jak...
Dziś mamy ważny temat: zmiany klimatyczne. I to takie, których doświadczyłyśmy na własnej skórze. Kiedy w ubiegłym roku kolejne watahy mszyc nawiedzały nasz ogródek, trochę byłyśmy wkurzone i powtarzałyśmy, że to nasz najgorszy sezon. Było najpierw bardzo sucho,...
Wiosna to czas wysiewów, pierwsze radości, a czasem także pierwsze porażki. Żeby tych ostatnich było jak najmniej, warto się dobrze przygotować do siania i dowiedzieć się, kiedy siać warzywa (oraz owoce i zioła).Opróćz tego, oczywiste jest, że nie będzie zdrowych...
Kurs online “Warzywniak na balkonie” to pierwszy w Polsce kurs, który pokazuje, że da się założyć ogródek w mieście. Nie tylko na balkonie, ale wszędzie tam, gdzie chcesz: na parapecie, w skrzynce przed blokiem, na skwerku, na podwórku kamienicy/bloku. Dziś chcemy...
Dziś, po długim nie pisaniu na blogu, bierzemy na tapetę temat finansowych korzyści z uprawy własnych warzyw i owoców. Tak, dobrze widzisz: finansowych! Twój budżet domowy naprawdę może odczuć lekką ulgę, jeśli praktykujesz miejskie ogrodnictwo. Jak...
Październik przyszedł w tym roku jakoś tak znienacka. Zresztą, sami wiecie: ten rok zasadniczo jest dziwny i zaskakujący. Dla nas podwójnie, bo to absolutnie najsłabszy sezon ogródkowy w historii naszego miejskiego ogrodnictwa. Co ma ten smętny wstęp do czarnych...
